Chwycił mnie za dłoń
i pociągnoł w mrok.
Pchnoł mnie w ciemną toń.
Na głeboką wode wykonałam skok.
Każdą krople krwi
wyssałeś z mych żył.
Nie obchodzi Cię nic
cały świat pogrążysz w mrok.
Słysze twe kroki.
Nie mam odwagi,
by powstrzymać zagłade,
by powstrzymać Ciebie.
Nienawidzę Cię, a zarazem kocham.
Czerń, którą roztaczasz fascynuje mnie
a, zarazem przeraża.
Tak, boję się.
Jesteś niczym wampir.
Jesteś panem nocy.
Zło przenika Cię
do szpiku kości.
Chciałabym powiedzieć dość!
Chciałabym krzyknąć stop !
Jednak brak mi odwagi,
by zmienić świat.
************************************