Juwesta z dziś
No i mamy zimę .. -.- Jest tak maskarycznie zimno , że chyba mój szpik kostny zamarzł
Jedyne miesjce gdzie lubię śnieg to stok narciarski ;p
Ale stajnia z halą to coś nie zastąpionego
w takich farunkach klimatycznych ;)
W szkole całkiem dobrze , ostatnio jakoś bardziej zauważam , że mam super klasę
Wczoraj poszłam tylko na 2 chemie bo na resztę lekcji mi się nie chciało ;D
W piątek miałam trening z P. Agnieszką .
Był problem z jazdą w lewo , bo Juwi zawsze taka sztywna , ale P. Aga
poinstruowała co i jak i koń już ustawiony w obie strony :)
Na początku leciała też dzikim kłusem , ale potem już się uspokoiła .
Galop jak zwykle super , skoki też w porządku ;]
Ale najbardziej podobało mi się to , że widziałam odległości do przeszkody z czego jestem dumna
P. Aga powiedziała , że kobyłka mądra i zdolna tylko trzeba trochę
popracować i bd git ;D
Dziś też u niej byłam i chodziła zajebiście *.*
Wgl. nie była sztywna , całą jazdę ustawiona , przejścia
z galopu do kłusa po prostu idealne - zero dzikiego kłusa !
Super mi się jeździło , ona też się fajnie skupiała :)
To była chyba moja ulubiona jazda na niej
Normalnie koń idealny ;D P. Agnieszka czyni cuda
Ogarnęłam konia po jeździe , umyłam ochraniacze , zrobiłam
jej jedzenie i poszłam na autobus .
Mecze polaków wszystkie oglądałam , ale nie sądziłam , że tak zjebią mecz z Islandią (y)
Źle nie było , ale i tak głupio przegrywać mecze 1 czy 2 bramkami :|
Idę z psem , a potem chyba bd noł lajfić w simsy <3