Chodz opowiem ci o jedym z letnich dni, bawiłam się na łące gdy ktoś szepnął mi, wielki kłopot mam, bo ciągle jestem sam, chodz zabaw znam tysiący z kim się bawić mam .. ?
Poleć, poleć ze mną hen wysoko, zabiore cie ze sobą tam gdzie gwiazdy, razem pokłonimy się obłokom, sam król motyli dał mi prawo jazdy ..
Może w górze u małego księcia, bedzie dzisiaj znowu wielki bal ja zabiore zapach kwiatów z łaki na gwiezdnej harfie będe grał .. może w górze u małego księcia znów bedzie dzisiaj gwiezdych planet bal .. biały motyl ze mną tańczyć bedzie a róza bedzie jedna z lal ..