jakbym dostała nowe skrzydła :)
teraz mogę głęboko oddychać i spokojnie spać. nie jestem tylko pewna czy zrobiłam wszystko aby do końca zaspokoić swój niepokój. uświadomiłam sobie, że dzieli mnie tylko kilka kroków od dorosłego i samodzielnego życia. poszukuję w całości własnego szczęścia bo nie potrzebuję jego marnych okruchów, które trwają zaledwie ułamek sekundy, a pózniej unosząc się gdzieś nad nami giną. bo szczęście jest tak ulotne jak chwila. szczęście musi trwać od początku do końca.