Ostatnich kilka lat mojego życia to była lekcja. Czterdzieści pięć minut szkolnych zamieniło się na dni liczone w setkach. I tylko dzięki upartości, pokorze i czymś, co nazwałabym odpuszczeniem, jestem tu gdzie jestem. Bo ja po prostu odpuściłam. Nie tylko sobie, ale i tym wszystkim toksycznym znajomościom, odpuściłam presji, którą sama sobie nakładałam przez tyle lat- że każdy musi mnie lubić, że bycie dobrym człowiekiem mierzymy tym ile damy drugiej osobie, nawet jeśli ta persona wbija nam nóż w plecy, a ja już zdecydowanie nie miałam miejsca na kolejny. Ale to nie tak działa świat, a ja potrzebowałam lat, żeby to zrozumieć.
Kiedy ucichnie sztorm, nie będziesz pamiętała, jak go przeszłaś i jak to się stało, że przetrwałaś. Właściwie nie będziesz nawet pewna czy to już naprawdę koniec, ale o jednym możesz być absolutnie przekonana - gdy pokonasz nawałnicę, nie będziesz już tą samą osobą, którą byłaś, zanim nadszedł sztorm. O to właśnie chodzi w sztormach.
2 dni temu
20 MARCA 2025
23 PAŹDZIERNIKA 2023
7 LISTOPADA 2021
22 SIERPNIA 2021
12 LIPCA 2016
9 CZERWCA 2016
29 KWIETNIA 2016
Wszystkie wpisy