Braki...

Tak, tak... Ryba... Niestety w tym roku tam nie byłem, co doprowadza mnie do wielu ataków frustracji, gniewu, złości o chęci zamordowania wszystkich, których mijam na mojej drodze, a którzy nie są niczego świadomi. Wiecie takie tuki... Przepraszam za określenie, ale inaczej nie da się określić tego rodzaju ludzkiego... No chyba, że powiem grzecznie ŚLEPCY.

Pozdrawiam świętą kobietę Witkowa - Darię mą, która była ochroniarzem na Lednicy...

---------------------------------------------

W ogóle to chciałem podziękować wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób mi pomogli w ostatnim czasie... wszystkim, którzy się martwili i pytali o sytuacje...

Agacie, Przemkowi, Kamilowi, Maryśce...

Dzięki,  że jesteście...

To pomaga.

A sytuacja się stabilizuje... w tempie opadania poziomu Wisły, ale stabilizuje... Wiele przemyśleń, przeczytanych świadectw... to wszystko umacnia i kieruje kroki na właściwą ścieżkę.

W głośnikach słyszę właśnie retransmisję "Miasta Aniołów" z Płocka... "Czcijmy Jezusa, czcijmy Go..." tirararaa.... Polecam Wam bardzo gorąco Radio Odnowy w Duchu Świętym

                                                                                       http://radio.odnowa.org/

Jeszcze kilka dni i kolejne rocznice, kolejne wspomnienia. Czasami się zastanawiam ile potrafimy powiedzieć słów, a w o ogóle się nad nimi nie zastanowimy... ile komuś rzeczy obiecujemy, zapewniamy o czymś... Ile z tego doprowadzamy do finału?

Lepiej nic nie mówić, aniżeli zakopać się w steku własnych słów, które nas wkopują...

Bo Ci, którzy rzucają słowa na wiatr są głupio-mądrzy... a głupio-mądrych słuchać nie można, a tym bardziej nie można mieć z nimi kontaktu...

Fajna teoria prawda?

Takiej nauki się dowiedziałem podczas jednej z lekcji religii.

Ile w tym sprzeczności... Każdy z nas ma braki, ale to nie oznacza że mamy przekreślać człowieka na starcie. Daj szansę, pozwól działać Duchowi Świetemu...

Otwórz się na niego...

-------------------------------

Aaaaa i pamiętajcie... Pielęgnujcie wszystkie przyjaźnie... Docenia się je dopiero po stracie, ale wtedy jest za późno na odbudowanie tego co było...

------------------------------

Pozdrawiam wszystkich bardzo gorąco!

Pokój i dobro