" weź powiedz mi jak zrozumieć ten świat,
przecież nie ma łatwo tak on ma za dużo wad.
[...]to co było kiedyś za nami
tego nie da się wymazać za nic,
[...] zniszczonych relacji nie da się naprawić,
człowiek człowieka potrafi tylko zranić... "
a już myślałam, że to już koniec, że już po wszystkim...
że wszystko się rozwaliło...
z oczu lało się jak woda z kranu.
rano męczyłam się, żeby je odkleić...
nie ogarniam już takich ludzi i takiego zachowania.
aż już nie wiem, co ze sobą zrobić.
dziś w planach miałam Brzezinkę, ale nie wypaliło XD
nie mam ochoty już na nic,
jedynie czego chcę to wrzesień,
nowych ludzi itp.
ale obiecuję, że już nigdy się nie zakocham <bezradny>.