To już minęło, ten klimat, ten luz.
Wspaniali ludzie nie powrócą,
NIE POWRÓCĄ JUŻ!
Dobra wycieczka nie jest zła. To były jedne z najzajebistszych dni w ciąglu tego roku szkolnego.
Dzień pierwszy - Dziwnie trochę, bo sama wstałam o 5 i jakoś za specjalnie nie miałam z tym problemu. Po przyjeździe do Krk zwiedzanie z podróżnikiem, który miał "francuski akcent". <OK> Zwiedzanie, zwiedzanie, zwiedzanie, (...) Pozdrawiam serdecznie pewną pracownice restauracji, która nie potrafi odróżnić kanapki od bułki oraz moje siedzenie przez 1,5h w sklepach. Potem zwiedzanie, zwiedzanie, zwiedzanie, (...) Po dotarciu do Bochni.. przejście 300 dziwnych schodów oraz poszukiwanie łóżek i śpiwora, który zgubiłam w przyczepie (?) <OK> jakieś jedzenie, granie, etc. & dysko<3 Polecam nasze pogo oraz chłopaków z Wolsztyna. Z miłą chęcią przeniosłabym się do tej jakże zacnej miejscowości jaką musi być Wolsztyn, mając takich zajebistych mieszkańców<3 Następnie ogarnianie toalety, ponieważ najpierw był prysznic, a później dyskoteka.. nie ma co. Sen o 1.
Dzień drugi - Szczerze mówiąc zadziwił mnie fakt, że spałam tylko do 6, przy tym budząc się co jakieś 0,5h w nocy. Jakiś ogar + śniadanie.. następnie wychodzenie po 300 schodach z bagażami. Przed budynkiem chęć ucieczki do autokaru, powracającego do Wolszytna <lol2> oraz dalsza droga do gdzieś tam. Polecam, że spałam aż 2min. w busie :O Potem coś o Papieżu oraz Inwałd. ZAWSZE SPOKO krzyki na "Piracie" i początkowe schizy, że się dusimy + modlitwy Rafała XD Kolejno dom, obiad, "rozpakowywanie się" (czyt. spanie) Położyłam się po 18. wstałam po 7 O.o i krzyki na mame, że mnie nie obudzili i się nie pouczyłam + zakwasy. Mięśnie bolące niczym po dwudniowej, pieszej wycieczce rok temu.
Ogólnie - było bardzobardzobardzo ZAJEBIŚCIE. Pozdrawiam wszystkich uczestniczących w tej wycieczce, mając nadzieje, że za rok pojedziemy w to samo miejsce, w tym samym składzie i spotkamy tych samych ludzi, co przez ostatnie dwa dni. <3
Teraz muszę nadrobić Religię, bo w sobote testy. Nie spodziewajcie się mnie prędko.