Potrafię narozrabiać, lecz potrafię też przeprosić.
Wiem, że moje chore jazdy czasem ciężko bywa znosić..
od razu mówię : NIE PACZAJCIE NA OSTROŚĆ ! była na ścianie.. -.- chciałam przerobić na kota.. teraz nie ma jej nigdzie.. -.- piszę tak na szybko, i tak zaraz idę.. trzeba zrobić zadania, potem Iza wpada, coś zjeść i dopiero komp. ja kurde nie wiem jak tu będzie się oderwać od tak leniwego życia i zapierniczać przez 5 dni w tygodniu. normalnie dla mnie to jest nie do pojęcia..