są ludzie i parapety.

Uderzam ręką w ścianę z całej siły, chociaż nie chcę.

To lepiej mieć złamaną rękę, niż złamane serce.

jakiś parapet czy coś. nawet nie wiem przy jakim skansenie robione. hahaha. dobra nevermind.

piszę sobię z jakimiś dziećmi neo i jakąś Oliwią (nie znam) hahaha "doooooooooobrze!" Fajny bajbus. Jesteś gruuuba . hahahaah i nasze "mów do ręki".. Dobra miało być nie głupio, no to jest fajnie.. lepiej nie będzie.. zaresztą sama dobrze wiesz.. znasz mnie ! ;D

jutro walentynki. zaczną się prawdopodobnie od pogrzebu a skończą na jakiejś zamule. osobiście nie przepadam za tym świętem.. od kilku lat nie sprawia mi nic innego jak tylko przykrości i jakiś wspomnień. w sumie sama jestem sobie winna, ale wolę życie singla. No ale nie będę się tutaj popisywać, jako jestem za ANTYwalentynkami. Bo szczerze mówiąc, te osoby ANTY, to srały by z podniecenia, gdyby tylko miały z kim spędzić ten dzień. takie jest moje zdanie. :*