Zabawka od Angeli i Damiana chyba się spodobała, bo ciągle ją miętoli :D
Rośnie jak na drożdżach, ale mam pocieche patrząc na to :)
Szczekać się już uczy powoli xD Słodkie :D
Mógłby się jednak w końcu nauczyć spania na swoim posłaniu
a nie z nami oraz załatwiać się gdzie trzeba, bo zdarza się mu
"nie donieść" ;/ Śmierdziuszek mój mały, i tak go kocham :D
Ja chcę już do Polski :( Tęsknię strasznie, a nie wiadomo ile
tu jeszcze przesiedzę ;/ Mamy się wybrać do domu w styczniu
oraz odwiedzić Bibka i resztę ekipy, ale zobaczymy jak to będzie...
Za tydzień pierwsze szczepienie psiaka.
A ja się rozglądam za nowymi okularkami, bo te mnie już dobijają.