tydzień zapowiada się intensywnie, chociaż tylko trzy dni na uczelni, wyjazd do Krakowa na miesiąc fotografii, wiele koncertów, wyjazd do Cze-wy. niech tylko zaświeci ładne słońce, trzeba naładować energię na potem.
p.s. dochodzę do perfekcji, jedno opakowanie musli na dwa dni. :D