photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 16 WRZEŚNIA 2011

:)

Kolejny przeklęty tydzień się skończył. Niby dzisiejszy dzień był pozytywny ale wciąż to jeszcze nie to czego bym chciała. Brakuje mi kilku rzeczy, które tak w zasadzie nigdy nie powrócą w takiej formie w jakiej bym chciała.

W tym tygodniu zdarzyło się wiele rzeczy. Nawet się ich nie spodziewałam. Pierwsze spotkanie z Ardą, bolące mięśnie, zapowiedź wspaniałego weekendu, odnalezienie tego, czego mi tak bardzo brakowało, zajęcia z ołówkiem z ręce, propozycje nie do odrzucenia. Mogłabym to wszystko opisać. Chociaż mam na to ochotę to wiem, że kiedy to zrobię to już nie będzie to. Zacznę znajdywać wszystkie te wspomnienia, którymi się nie chwale a one zaczną męczyć. Nie lubię tego stanu mojego umysłu. Niestety on potrafi trwać nawet kilka tygodni.

Minęły dopiero 2 tygodnie roku szkolnego a ja już wpadłam w ten nędzny, szary rytm. To dziwne. Myślałam, że jestem na to odporna. A jednak mnie to dopadło.

Od dziś aż do następnej niedzieli szykuje się super-zapieprz. Nie wiem jak ja go przeżyje. Nawet jak teraz sobie o tym pomyśle to aż mnie coś skręca.

Dzisiejszy wieczór upłynie pod znakiem "Małego Księcia" i martwienia się o przyszłe dni. Znów będzie niespokojny sen.

 

Coś dziwnego, przeze mnie znalezionego:D

Komentarze

haji lol, Kusuriuri w wersji yaoi... czy ja o czymś nie wiem? xD xD
16/09/2011 22:05:34
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika lordofshadow.