mój stan określił bym tak:
soti na pagórku mężczyzna z AK47 i wali serie opróżniając cały magazynek.
a gdzie ja w tym wszystkim?
ja jestem tym co robi za chwytak dla kul^^
do pociągu wchodzi dwoje ludzi, kobieta i mężczyzna. siadają do siebie tyłem, lecz co chwile na siebie zerkają.
a gdzie ja w tym wszystkim?
ja jestem konduktorem który przerwał kiedy to mieli się do siebie odezwać...
napad na bank, bandyta stoi na kontuarze i celuje do przestraszonej kasjerki.
a gdzie ja w tym wszystkim?
ja jestem nieszczęśnikiem który przed chwilą złożył cały swój dorobek do skrytki w tym banku^^
heh, 'ojciec' mi dopieka, zrozumie tylko ta która wie czyim jestem synem ;P