Life sucks.. Czasem tak, czasem nie.. Różnie to bywa. Ale czemu zawsze dzieje się tak, że ja dowiaduje się np na końcu, albo o czymś nie wiem.. Plącze się w tym co pisze. Ale jak sie czuje ? Głupio ? Smutno ? Spotkał mnie jakiś zawód w życiu ? Co do zawodów to fakt, spotkał mnie nie jeden i zapewne spotka jeszcze o wiele więcej niż spotkało. Ale czemu tak jest, czemu zawsze jest coś nie tak. Czemu nie jest poprostu dobrze albo chociaz wporządku ? Czemu nie każdy jest szczery w 100%, aż do bólu ? Kolokwialnie to ujmując, to moge tak zadawac pytania- do usranej śmierci, filozofowanie nie przyspoży wyników, potrzebne są rozwiązania.. A jak ktoś to przeczyta, to mi raczej nie pomoże.. Jednym słowem, ujmując.. Zawsze musi być coś nie tak, bo jak by za pięknie było to nie był bym w swoim ciele, tylko gdzieś indziej.. :|
LordDrag