tak kurwa jestem zajebiście szczęśliwy, że idę się napierdoić i zapomnieć o wszystkim...
chuj kurwa chuj
zajebiście że zastałem zamknięte drzwi <ok> jeszcze coś ?
Tak brak zdjęć, ale flaszka zawsze jest <ok>
" Może zadzwoniłbym do ciebie z budki
Mówiąc, że zależy mi na Tobie i jestem smutny "
kurwa po co ja prowadzę tego fbl ;x ?
Widzę że kurwa kolejni nie mają życia ;]
Pozdrawiam was ploty to macie zajebiste ;3
Może się dziś wyśpie ?
Może jutro będzie lepiej niż dziś ?
Może jutra nie będzie ?
Może nie potrafię odpuścić ... ?
Może się zakochałem.. ?
Może kurwa może ja pierdole ..
Jestem smutny i chuj, ale cieszę się że dowiedziałem się o tym od Ciebie...
chuj że się nie uda ..
"Byłem wciąż rozmarzony
Nosiłem wtedy szerokie spodnie
Nie piłem, a jeśli to mało - żyłem
I żyć mi się chciało, byłem zwykłym przechodniem
Mało wiedziałem o świecie i sobie
Nie miałem jeszcze nikogo na stałe
Tyle przez ten czas stało się
Chciałem cały dzień pełną parą biec do niej
Miałem wiarę niezachwianą
Lęk pojawił się kilka lat później
Nic nie zostało z niej, stało się
Mówią trudno, ja myślę, że chyba jest trudniej
Ciało - niejedno poznałem
Po kilku latach, gdy trochę już grałem
Wydawca postawił płyty na półce
Ja nie byłem dojrzały, a już znałem konsumpcję
Pierwszy hajs wydawałem na wódkę
A imprezy trwały do rana
I chyba dostałem to co zawsze chciałem mieć "
chuja chuja kurwa idę się przejśc bo już nie wiem co ze sobą zrobić ..
to może jeszcze to ..
" Byłem małym chłopcem naiwnym
Serce i ciało poznały blizny
Byłem skurwielem, stałem się zimny
Permanentnie zdradzałem dziewczyny
Czyjeś emocje, uczucia deptałem
Robiłem sobie z nich kpiny
Wpadłem w złe towarzystwo, chlałem i ćpałem
Byłem pewien siebie jak nigdy "
To jest koniec na dziś, wypierdalam adijos ..
" Chyba zapalę, choć rzuciłem to przecież "