http://www.youtube.com/watch?v=F90Cw4l-8NY
Nauka w Koprze - zdjęcie z pamiętnego dnia, w którym chyba czuwał nade mną Anioł Stróż, bo wszystko szło zgodnie z moimi planami, a nawet lepiej. Święta, święta i po świętach. Jak wspominam? Naprawdę cudownie. Pełny brzuszek, lenistwo i najbliżsi, czyli idealnie. Tym tygodniem rządził zdecydowanie czysty spontan, wpadło do mnie w sumie 6 osób, bardzo przyjemna sprawa :). Co do jedzonka - wczoraj sphagetti, dzisiaj też, w mojej kuchni ładnie się dzieje. Dobrze, że lubisz gotować ze mną Kochanie, będę miała najwspanialszego męża na świecie pod każdym możliwym względem :). A za równy tydzień pierwsza studniówka. Na razie jestem opanowana, ale w piątek będę chyba szaleć ze stresu :P. Dobra, idę dalej opylać się przed telewizorkiem, kolorowych snów :).