Nie mam zdjęć więc dodaje jakieś gnioty. Wszyscy po południu idą na chrzciny, ja na szczęście nie. Wszystko mnie boli po wczorajszym pływaniu. Żadnych planów na wieczór, jak Julka zaśnie obejrzę może jakiś fajny film. Ogólnie to nie mogę powiedzieć że jest dobrze, mogę jedynie powiedzieć że jest bez sensu. Plątam się bez celu, czasem zdarzy się jakiś odpał z dziewczynami, ale nic poza tym. Tak, ta notka również jest bez sensu.
Cześć !