Na sen
Nigdy już nie wezmę nic
Ja to wiem
Odejść łatwiej jest niż żyć
I na morzu naszych wspólnych lat
Liczę wyspy pełne smutnych dat
Aksamitne rafy
Gdy byliśmy tak szczęśliwi
Widzę nasze drzewa
Które wygiął czas
Ja znam
Naszą miłość pełną burz
Czasem tnie
W obie strony tak jak nóż
I głęboko rani ciebie mnie
Razem ciężko żyć - osobno źle
Chyba zawsze już
Tak będziemy pogmatwani
Wspólny adres nasze dzieci sny
Więc pomóż mi odnaleźć tamte dni
Pomóż mi odnaleźć
Nasze najpiękniejsze dni
Zaczaruj moje serce
Zostaw mnie bez tchu raz jeszcze
Pomóż mi kochać
Wyryj w moim sercu siebie
Zrób to przecież wiesz
To nie boli mnie.
Dziwne
Jak mi mało trzeba snu
Słyszę znów
Mego życia słaby puls
...