Oto nadszedł dzień,którego się bałam :D i znowu zacznie się kucie do nocy i modły pt" nie, nie nie zapyta mnie, czemu akurat mnie miał/a by mnie zapytać, jest przecież jeszcze 25 innych numerow :D" ale póki co została jeszcze godzina nieoficjalnych wakacji,więc próbuje delektować się pyszną herbatą i śniadaniem.
Póki co, to zdjęcie dodaję z Anglii, z Kasią (dzieckiem) :)
;*