Żebyście nie mówili, że u nas w pracy nic się nie dzieje. :P
Justa powiedziała, że kto się nie pomaluje, tego nie chce widzieć na barze
Więc się pomalowałyśmy.
Nie byłam zbyt przychylna, ale cóż.
Dzisiaj do pracy na 23.
Może jakoś to przeżyję, bo szczerze mówiąc nie chce mi się tam iść.
Jutro praca od 22, będzie z górki bo przyjdzie mój ulubiony imprezowicz :P