Ej byłam George Sand ;]
W poniedziałek było przedstawienie i tylko do takiego zdjęcia się dokopałam. xd
Już na bosaka, bo Mnie gniotły 40-letnie buty ;]
Tydzień przeleciał szybko i w miarę miło.
Byłam w pracy w środę. 3,300 osób. Nieźle się namęczyłam. Nogi mi do dupy wchodziły
No i oczywiście spałam do 17 i obudził Mnie TV babci.
A potem...
spotkałam się z Kamisiem + Pussy, Andrzej, Karol, Gaga
Mieliśmy żegnać Cioszka naszego na karaoke.
Ale zmiana planów była,
"chlanie w plenerze" na placu Anczeja :P
Potem Kamiś wpadł na kotlety
Pośmialiśmy się ze zdjęć babci i matki ^^
I pojechał.
A potem poszłam spać.
I miałam takie głupie sny. O BANG !
Chciałabym, żeby w takiej formie mój cudny łysy kolega z KLABU mi się nie śnił,
bo umrę
Właśnie wstałam, mam zamiar zrobić sobie jajecznicę,
Ale boję się, że jak pójdę do kuchni i zajrzę do lodówki
To się okarze, że nie mam jajek.