Świeże... spokojnie, nie opętali mnie, nie uwielbiam ich xD Paranienormalni & Ja z wczoraj..
Ale mam z nich bk... 'ośmieszyli mnie' xD
Bo skończył się im pisak, jak dawali grafy i, jak zwykle, zaproponowałam, (temu po lewej xD ) że pożycze mu swojego niezawodnego big pisaka... a on wziął, otworzył i udawał, ze sie zatruł... jak wszyscy sie brechtali xD i oddał i powiedział, ze troszkę za duży... jo, troszkę? xd jak jest największy, jaki tylko można było dostać w sklepie xD
No... poza naśmiewaniem się z 'Pana Lotto' (Wieleba, co mu dosypują coś do herbaty) i innymi takimi to spać mi się chciało...
Ale dzięki temu się naładowałam, zawalczyłam na koniec, efekt u góry i na mojej kochanej półce haha ;D
to tyle i pap ;*