Czy można zatracić się w miłości do kogoś tak bardzo, że będzie chciało się zrobić wszystko dla drugiej połowki? Czy można wtedy oddać samego siebie, żeby uszczęśliwić ukochaną osobę.? Ale najważniejsze pytanie to to, czy warto to robić, gdy cały czas mamy wrażenie, że tęsknimy za ta osobą, ale nie potrafimy tego zmienić .nie potrafimy się do niej zbliżyć, bo cały czas się boimy..boimy się, że kochamy za bardzo, albo że nas kochają za mało. Ale pomimo częstego poczucia tęsknoty i tak zrobimy wiele, aby ją uszczęśliwić nie ważne za jaką cenę :)
Tylko obserwowani przez użytkownika lolekibolekk
mogą komentować na tym fotoblogu.