photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 13 WRZEŚNIA 2016
759
Dodano: 13 WRZEŚNIA 2016

27.08.2016.

11.09.2016.

Ty - ciągle przed mymi oczami,

spojrzenie Twoje połykam strumieniami,

gdzie nie spojrzę tam Cię widzę,

mam wrażenie, że niedowidzę.

Nawet gdy zamknę swe oczy,

Twojej twarzy nawet wódka nie zamroczy,

wtedy widzę jeszcze wyrazniej

i widzę jakby jeszcze jaśniej.

Twój dotyk mnie onieśmiela

nie dlatego, że była niedziela.

Jeść przez Ciebie nie mogłem

nawet gdy się piwem wspomogłem.

Różę piękną dałem,

nią cię uradowałem.

Powiedziałaś, że dawno żadnej nie dostałaś,

a tak pięknie z nią wyglądałaś.

Moje serce łomotało,

nie wiedziałem co się działo.

Nogi miałem jak z waty,

nie trafiłbym do pustej siaty.

dlaczego nie jesteś tu przy mnie

jak wtedy przy krakowskim hymnie.

Hejnał grał raz po raz

myślałem, że oszaleję zaraz.

Na koniec było całusów kilka

byłaś słodka jak Milka.

Do dziś smak twych ust pamiętam

i na zawsze w sercu swym spamiętam.

Mam nadzieję, że Cię szybko zobaczę

bo jak się to się zapłaczę.