Hubertus w przebraniach... tego to w Zagrodzie jeszcze nie było.
Prawie wszyscy przebrani za Indian, ale żeby było ciekawiej to pojawiły się dwa odmieńce ...diabeł i kowboj
.
1 miejsce - Aszra i Konwalia
2 miejsce - Ja i Nałóg
3 miejsce - pani Dorota i Fermatka
Drugie miejsce bardzo fajne, bo można powiedzieć, że to "prawie" jak pierwsze, skoro "jesień... zima... znaczy prawie lato". A to przez to że konik był głodny i chciał pożreć jabłuszko które trzymałam na łyżce
.
I ciąg dalszy oczekiwania na hubertusowe tereny... Żeby tylko pogoda dopisała