"Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie."
Po co mam mówić co u mnie skoro i tak nikogo to pewenie nie obchodzi :)
Na głównym planie Lusi, w tle sterta opon po prawej, po środku piękny murek postawiony przeze mnie, brata i tatę ułożony w piękną siporexowo-cegłową mozaikę w stylu "Kładź jak popadnie"; podpisany przez Mańka, Sfere i Damika, ale po pierwszym deszczu wszystko zeszło. Następnie z lewej blat najtańszego plastikowego stołu, który zawsze się trzęsie i wylewa się na nim kawa. Całkowicie z lewej kolarzówka, którą uratowałem przed rdzą i śmiercia naturalną z zapomnienia.
Szukam kogoś, kto w weekend porobiłby nam zdjęcia :)
cyfrówką, lustrzanką, dobrym telefonem. Nie mam wymagań, tylko żeby były wyraźne! :D
Pozdrawiam.