Korale od mojej kochanej Holly <3
Ehh.. już dziś niedziela, jutro do sql, ja chyba zaraz umrę... na dodatek we wtorek ma spełnić się moje marzenie, a mnie tam nie będzie... T.T To wszystko dzięki moim kochanym rodzicom, którzy stwierdzili, że nie bd wydawać pieniędzy na takie pierdoły. A tą konkretną 'pierdołą' jest koncert na który czekałam już dłuższy czas D: Zbierałam kase... i uzbierałam, ale jak powiedziałąm, że ja zapłace to z kolei moja mama zaczęła się nimi rządzić mówiąc, że ni pozwoli wydać mi tych pieniędzy na jakiś tam durny koncert, tylko mam je sobie zostawić do polski. -,-
Masakra .
Dobra nie zanudzam i już chyba więcej n bd narzekać, bo potem zawsze mam doła :o.
Cześć, narazie, trzymajcie się cieplutko i peace