photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 15 MARCA 2015

fit brownie

Czekoladowo-bananowe ciasto z czerwonej fasolki z cynamonem i słonecznikiem

 

Jutro w końcu poniedziałek.

Może od jutra wrócę do jakiegoś konkretnego planu dnia. Od czterech dni chodzę po prostu rozstrojona, trochę tu, trochę tam. Siłownia owszem, jest spoko, lubię to, ale przy Shaunie czułam się jakoś bardziej... pilnowana. Po prostu odnosiłam wrażenie, że siedzi nade mną i, motywując, trzyma pieczę nad tym, co robię.

To nie tak, że teraz brak mi motywacji. To nie to. Ciąglę ją mam! Chcę świetnie wyglądać i się świetnie czuć, i nie przestanę do tego dążyć. I też nie, że chce oszukiwać, ominąć jakiś trening, ćwiczenie, mniej powtórzeń... nie, nie.To nie o to mi chodzi, gdy mówię, że nie jestem teraz "pilnowana". Nie, nie.

Teraz czuję się z tymi treningami... jakby sama.

 

Może dlatego jestem tu tak monotematyczna.

 

To u mnie słychać. I jedzenie. I koty.

I od czasu do czasu studia.

Informacje o lleyhw


Inni zdjęcia: T. chasienkaRządzi - pierwsza. ezekh114Moje nogi nacka89cwaPoranna łąka po sianokosach andrzej73Pan i pani... halinam:) dorcia2700;) patki91gdJa patki91gd:) nacka89cwa;) virgo123