https://www.youtube.com/watch?v=KiTVO7GPsqQ
Połamałem rękę
Więc zachciało się gitary
czas na piosnkę o miłości
Posłuchajcie zwłaszcza pary :))))
Związek to pracochłonne ognisko
Za miłość której chce się być blisko
ale miłość choć przepali wszystko
niepielęgnowana zamienia się w popiół
/2x
Kochać to jak w zenicie zatrzymać wyskok
Magia którzy trzeba chronić jak pastwisko
Dźwigać opał i osłaniać palenisko
Bo zimne deszcze chcą zgasić w nas wszystko
Płomień ten potrzebuje tlenu i czasu
Chwili, iskry, chrustu, paliwa czasem kwasu
Jak trujący grzyb omamia nie zawsze od razu
Miłość potrzebuje waszego hałasu
W sumie o miłości nie mówiłem bo miałem ją jak tlen
Jak ziemie pod nogami Więc skakałem raptem
Szybując, .. widać zapomniałym aktem
Z miłości do muzyki inną miłość podeptałem
Nagle, miłość, miłość, czary mary nad zegary
Marynarka w & szyta na wszystkie rozmiary
Od karka do kaleki, profesora do tipsiary
sarkazm wielki jak uda NRD-owskiej kolary
Na początku takie silne, a potem jakby coś trochę sflaczało
Związek to pracochłonne ognisko
Za miłość której chce się być blisko
Ale miłość choć przepali wszystko
Niepielęgnowana zamienia się w popiół
/2x
Z początku starannie układasz wszystkie elementy
Chcesz być pewny że wzniecisz je jedna iskrą
Zostawiasz za sobą dotychczasowe błędy
To ma być całkiem nowe perfekcyjne ognisko
Postawiłeś wszystko, na szczęście się udało
Lecz ogień trawi szybko i ciągle mało ma
Coraz większe wymogi
Nie starczaj mu drzazgi
Trzeba brać kłody z pod nogi
Co kiedy kładł ci każdy