NIE ŻEBYM SIE KURWA ZMIENIŁA CZY COŚ...
JAK PATRZE NA TO PIERWSZE TO NIE UMIEM SIE NIE ŚMIAĆ... :D

DZIONEK UDANY :)
MIAŁAM JECHAĆ DO MAMY ALE JAKOŚ SIE NIE ZEBRAŁAM XD
NOI W SUMIE CAŁY DZIEŃ W DOMU :)
NAJPIERW SAMA, POTEM PAULINA WBIŁA HA :D
NO A TERAZ ZNOWU SOBIE SIEDZE...
WYPADAŁO BY SIE GDZIEŚ ZABRAĆ ALE TAK MI SIE NIE CHCE ŻE SAMA JESTEM ZDZIWIONA :O

PIĘKNIE SIE POKŁÓCIŁAM Z KOCHANĄ DZIEWCZYNĄ TATY... "TY SZMATO, TY KURWO, WYPIERDALAJ" ŁAAA... ZŁA LENA XD
NIE LUBIE MAŁPY I JEBAĆ TO HEHE :)

NO A TAK OGÓLNIE TO JEST DOBRZE... TYLKO MAM JEDNĄ NIE WYJAŚNIONĄ SPRAWE...
KTÓRA NIE DAJE MI SPOKOJU...
HEHE ZRESZTĄ NIE WAŻNE :D

ZOSTAŁY MI DWA PAPIEROSKI [*]
CO JA ZROBIE :(
BIEDNA JA :(

HEHEHEH :D
POGADAŁAM DZIŚ TROCHE Z GENIUSZEM I DRUGIM GENIUSZEM I TRZECIM RÓWNIEŻ...
TAAA :D Z PEWNOŚCIĄ WIADOMO O CO CHODZI :D

NIE NO NIE MAM WENY SERIO... XD 
MIŁEJ NIEDZIELI 
BAJU MATOŁKI :*

"MOŻNA KOCHAĆ, MOŻNA NIENAWIDZIEĆ.
MOŻNA KOCHAĆ, NIENAWIDZIEĆ I O TO IDZIE...
PO CO TYLE NIENAWIŚCI W JEDNYM PIERDOLONYM MIEJSCU.?
MIESIĄC PO MIESIĄCU PRZESTAŁEM W TYM SZUKAĆ SENSU"