PLAN JEST TAKI... ZNALEŹDZ ZAJEBAĆ, DO WORA, DO WISŁY I SPIERDOLIĆ Z KRAJU...
HEHE NIC...

NO TO NARESZCIE FERIE <3
MIAŁAM JECHAĆ NA URODZINY MOJEJ AGATY KOCHANEJ ALE SIE TAK CHUJOWO CZUJE ZE TO NIE POJĘTE JAKIEŚ.
NO WIĘC POSIEDZIAŁAM W DOMU. :D
POSŻŁAM NIEDAWNO NA CHWILE ZAPALIĆ AKLE JUŻ WRÓCIŁAM HAH :D
JUTRO NA OŚWIECENIA DO KUZYNECZKI I SIOSTRZYCZKI HEHE <3

I NIE WIEM CO JESZCZE JUTRO BĘDE ROBIĆ...
ALE W PONIEDIZAŁEK MUSZE PO KOLCZYKA JECHAC WKOŃCU, BO JAKOŚ NIE MOGE SIE ZEBRAĆ HAHA :D

WOGÓLE TO JAKOŚ OSTATNIMI CZASY JAK POMYŚLE O PEWNEJ DIZEWCZYNIE TO CISNIENIE MI TAK SKACZE ŻE MAM OCHOTE COŚ ROZJEBAĆ... NO CÓŻ TAKIE ZYCIE... ALE W SUMIE BYM TYRAŁA BEKE JAK BY MI SAMA WPADŁA W ŁAPY... MMM ROZNISŁABYM KURWA NA MIEJSCU...

NOI W SUMIE TYLE, NIE CHCE MI SIE JUŻ PISAĆ. :D

PAPA MIASIACZKI,
FERII Z %% :*