co mam powiedzieć...
że tęsknie ? - przecież to oczywiste
że mi Ciebie brakuje? - przecież to oczywiste
że sobie nie radzę? - przecież zawsze sobie jakoś radziłam,
a teraz ? teraz sytuacja mnie przerasta, co nie zrobie 'zawsze będzie źle'...
gdzie jesteś?! do cholery gdzie jesteś?
kto ma mi pomóc? kto ma mnie wspierać? kto ma we mnie wierzyć,
kto ma wierzyć, że jakoś to przetrwam, że dam radę?!
co mam powiedzieć....
że nie mogę patrzeć jak ludzie marnują swoje życie...
że nie mogę patrzeć jak nie szanują swoich bliskich...
że nie mogę słuchać jak narzekają na swój los...
dlaczego Ciebie nie ma?!
Ty nie marnowałeś, szanowałeś, nie narzekałeś
do cholery dlaczego Ciebie nie ma?
kto ma mi mówić kiedy mam się pohamować? kto ma mi mówić że mam odpuścić, że nie warto..?
kto ma mi pomóc żyć z toksycznymi ludźmi?!
co mam powiedzieć....
że czasami mam ochotę to wszystko zostawić i odejść, odejść do Ciebie...