ŻARY <3
Nadal pada deszcz, nienawidzę świata wokół, gdy Widzę każdą z łez, co ufala sile pokus, znów czuje niepokój, krzyk amoku z dala dławię, wiem że to naprawie, że nie mogę zawieść, że nie mogę zanieść nas tam gdzie obojętność, bo miłość wstęgą jest co owija w piękno.