Zrzuciwszy maskę otwarłam się na nowe życie.
Każdy z nas ma swój scenariusz zapisany u góry ja go nie będę zmieniać bo co ma byc to będzie niebo znajde wszędzie.
Odkąd na mej twarzy gości więcej usmiechu jest mi lepiej.
Postanowiłam usunąć prawie wszytskie zdjęcia które były biało-czarne które odzwierciedlały mój stan psychiczny i fizyczny........teraz jest inaczej i będę się dzielić tym co piekne, przynajmniej będę się starać....
Trzeba umiec dostrzec piekno i radość w tym co nas otacza!!
a na zakończenie mówię stop szarości, czarności i wiele bieli choć to też kolory, otworzę się na różnobarwność :)