Zdjęcie made by Aga B . :)
No tak. O 14.40 - poszłam po Katarzynkę. :*
Okolo 18.30 MÓJ obiekt westchnień < 3. mi zniknął z oczu oO"
Do 19 pochodziłyśmy, potem poszłam sama do Aśki na grilla;DD.
mrhrhrhrhiihi :D Potem o 20 znóóóów;PPP.
No i tak śmiesznie. Dzwoniłam do Pałki [tj. Lataryy]
Zajebany w 4 dupy, ale twardo rozmawia.^^
Poszłyśmy do żabki z Anitką:)
Potem do/po Latareee. hahah xDD.
Ja - oczywiście jebłam tekstem, to że celowo xd.
Lataraa:D:* 23:14:22
to co jutro bierzesz kaske ;p ja pucka i idziemy sie przejsc gdzies ^^ :D
I gitara. Spacer dzisiejszy z Puckiem, Latarką i Kaśką;*
Mhrhihihi :D Spotkałam MOJĄ NAJCUDOWNIEJSZĄ PAULINKĘ< 333.!!!!!:****
ŁAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!<3.
Co nie zmienia faktu, że widziałam S. i po prostu mdlałam na jego widok < 3.
Ale `emagje` i tak wymiata " ale on ma śliczne oczyyy..." ;ddd.
Dzień był zajebisty. Czje sie bosko, zjadłam PRZYJAŹŃ i SZCZĘŚCIE [tj. Prince polo;d]
i... spadam grać, a nocą druga seria Dr. House < 3.
Tęsknię.... - to nie tęsknij. </3
Emgje ajlafju, od ferst luk. ;):*