Wieczorna pora. Siedzę nad kubkiem kakao, myślę o niczym.
Czasem tylko o Tobie. Mniej więcej 60 razy na minutę.
Siedząc w wannie spowiadam się pralce z miłości do Ciebie.
Wiem, że wyszłam "fest" ;/ ale w chwili obecnej mało mnie to interesuje...
Blebleble. : ) Nie mam już tipsów. W ogóle nie wiem, czy je robić, bo będę miała pewnie
przez nie lipe w szkole.-.-" wrrr. ewentualnie strzelę sobie żelowe. O.O"
O ile zrobię jakiekolwiek. Nudzi mi się ogromnie. Oglądnę daleko od noszy i wrócę do gry...