Od dziś nie będzie tutaj notek. Zero, niczego. Gdyby nie to PRO ,które wczoraj wykupiłam, skasowałabym fbl bez chwili zastanowienia. Ciekawa jestem, kiedy Tatuś dotrze do TEGO. albo...kiedy wyczai mój pamiętnik -ten w zeszycie,gdzie mam opisane wszystko od a do z. Mam dość,dość,dość... ;((
3 godziny płaczu nie pomagają...
Pierwszy gwóźdź do trumny.