Jakoś mi nijak... -za to uwielbiam miejsce powyżej.
Chcę tam kiedyś wrócić i znowu pobawić się w rzeczce, z królikiem jakimś czyimś, przejść kilka km do jakiegoś miasta, przejść pół wioski do jednego sklepu, podziwiać piękne niebo i zasypiać przy strachu,że ktoś mi wejdzie przez okno. Bez kompa,bez normalnego życia:D i z tvp2 i tvp1 i radiem <'3 było cuuudnie. a te wakcje? pewnie w domu ... [lipiec-warszawa]:)
Kocham:*