Kolejny zlepek myśli, tym razem Chok&Zlichowski, otóż to.
Unieś w górę dłonie, możesz dotknąć dziś nieba. Możesz dotknąć gwiazd, żadnych barier dziś nie ma. Czas jakby stanął, a gdzieś w tle kropi deszcz, to co wciąż płonie w nas każe nam gonić sens. Deszcz rozbija o szyby krople, pale fajkę za fajką a to do mnie nie podobne, w ogóle. Od dawna nie dbam już o wielkość źrenic, przez to, że rzeczywistość jest tak ciężko zmienić. Wciąż liczę na to, że troski znikną dziś od tak, bo znalazłam miłość, szkoda, że tylko w książkach. Już nie mam siły, żeby szukać tu odwagi dzisiaj. Chyba zbyt często bywam zbyt silna, bo podobno mam coś czego nie ma nikt inny. Nie piszę o miłości, bo ciągle się z nią mijam. Mimo, iż znam ją z autopsji, była tylko krótką chwilą. Bez pomysłu na dzisiaj i bez planów na jutro, szukam swojego odbicia wśród kałuż na próżno.
// Hehe. #2.
Inni użytkownicy: masterplroksejn666rolbrixpatrol9977karolinapiwkokacyczeklexiorliluux3haowsidzidzi99
Inni zdjęcia: Wieczór andrzej73Ja nacka89cwaJa nacka89cwaPasikonik zielony :) halinamPriorytety downwardspiralCzapla biała slaw300W ciepły dzień elmarWakacyjne dziewczyny bluebird11Ja nacka89cwaKanna....:) halinam