photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 27 CZERWCA 2009

Mój Ślad na drzewie...

Zostawilem tak moj slad cos co pozostanie na dlugi czas... by ktos kto go przeczyat zauwazyl ze tu bylem :)

tamten dzien byl nawet mily przed nim bylem na spacerze z Kolezanka bardzo Miła :) int...

i wogole ale jest z kims kto na nia nie zasluguje.... 

 

dzis wkleje dosc smutny wiersz... 

 

Znam jej bol ktory nosila wtedy w sercu =(

 

"Została Aniołem..."

 

Na skraju dachu sama spokojnie stała

Łzy w smutnych oczkach ona wtedy miała

Zamyślona lecz zdecydowana na ostatni skok

Żeby zabić ten życia bolesny mrok

W jednej chwili oczki otworzyła

Ręce jak anioł skrzydła rozłożyła

Gdy leciała na spotkanie wolności

Już nie czuła bólu ani samotności

Z uśmiechem na ustach zasnęła w jednej chwili

Wybaczyła tym co ja dotkliwie ranili

Znaleźli ja sama w ogrodzie na trawie zielonej

Tak spokojnie i mocno w nią wtulonej

Ona w bieli już nad swym Ciałem stała

Prześliczne Anielskie skrzydła dostała

Płakała tylko bo za nią przyjaciele płakali

Ze jej uratować od śmierci rady nie dali

Znaleźli list w którym za to przepraszała 

Ze poza miłością i bólem nic im nie dala

Przesiakniety krwawymi łzami on cały był

Cały jej smutek w sobie w każdym słowie krył

Wolna od tego świata szeptem im obiecała

Ze za ta miłość jej dana będzie się nimi opiekowała...

Komentarze

moniquea biedne drzewko

a ten wiersz jest piękny i mi się bardzo podoba .
27/06/2009 23:27:04
~Krolka niszczyciel przyrody ;D
27/06/2009 22:36:23