Idealnie.
Koncerty, to moja ulubiona forma rozrywki. A dla mnie, nawet troche więcej niz rozrywka.
W końcu udało mi się pójść na Grubsona, przy okazji po nim Sobota, no i Messsss, którego już na żywo slyszalam w Nysie, ale teraz go pokochałam !
Był tez VNM, którego myslalam ze tez poslucham, musiałam jednak polozyc sama Borysa, takze nie zdąrzylam.
Koncerty z UE bylo jednak u nas mocno slychac i mial problemy z zasnieciem biedny.
A za miesiąc i troszkę Aliiiciiaaaaaaa :)!
Pamiętam jak zobaczyłam pierwszy raz na mtv teledysk Mesa.
Było w nim pełno gołych lasek, bit był jakis ponury, tekstu nie pamietam, a Mes był grubym skejtem z jakąs nadętą miną.
Pomyslalam sobie wtedy "koles ale zenada. i tak nigdy nie bedziesz murzynem"
Ogólnie przez długi czas bylam sceptycznie nastawiona do polskiego hip hopu, od małego słuchalam czarnuchow, tyle ze wtedy polski hip hop nie byl na takim poziomie jakim jest teraz (chociaz wtedy Mes tez moze i trzymał poziom, ale mnie jakos nie kręcił).
Dzisiaj, w ostatnim czasie słucham chyba wiecej polskiego rapu niz amerykanskiego. A moze na równi.
Zawsze na początku słysze bit, dopiero za ktoryms odluchaniem tekst. I mysle, że jezeli chodzi o pierwsza część, wcale juz tak nie odstajemy od murzynow. W tym, moim zdaniem, duza zasluga Donatana i Mateo.
Tak w ogole, to byla chyba dla mnie trochę przełomowa noc.
Chyba cos zrozumialam, doceniłam.
Ostatni raz z Krzyskiem, gdzies sama, bylam na tamtych wakacjach.
W sumie nie sami, to byla impreza.
Wiec sami ostatnio w kinie, na Jestem Bogiem. Tez dawno temu.
Czasami się wnerwiam, chciałabym kochać i celebrowac codzinnie, jak na młodą osobę przystalo, a tak się nie da.
Trzeba dostosowac się trochę do zycia, a nie kręcic nosem.
Tego wieczoru czułam sie dosłownie jak na początkach naszego związku
Idealnie.
Koncert, chill, spacer za ręke. Bo z wozkiem nie ma jak isc jednoczesnie za reke
Takie drobne sprawy, a takie przyjemne.
Czułam się, jakbysmy sie na nowo poznawali.
A to przeciez rowniez dzięki temu, ze tak rzadko wychodzimy sami.
Trzeba w kazdej sytuacji w zyciu doszukiwac sie pozytywow.
Trochę mi to zajęło, ale chyba je znalazłam.
Mam nadzieję, że będe o nich pamiętać częściej.
I mam nadzieję, ze takie wieczory tez będą trochę częściej, kocham Cię
Bo tylko wielcy potrafią cieszyć się z małych rzeczy. Co by nie mówić, jest to cholernie trudna sprawa. Mam nadzieje że uda mi się opanować tę sztukę, że będę jej częsciej używać do bycia szczęśliwą.
A jeszcze coś :)
Zgłosiłam moja mame do konkursu "Metamorfoza na lato".
I wybrali moją mamę :)! Metamorfoza odbędzie się w Nysie, obejmować będzie makijaż fotograficzny i stylizacje ubioru wykonany przez Marte Morawiecką, ktorej nawet ostatnio link do bloga dodałam u mnie, stylizacje fryzury w salonie Mirage i na koniec sesję fotograficzną wykonaną przez Agatę u ktorej z Krzyskiem i Borysem mielismy sesje. Cieszę sie strasznie, mam nadzieję ze podejdą do tego powaznie i że przylożą się do tej metamorfozy :) W sumie efekty będą w gazecie nyskiej opublikowane i na stronach internetowych stylistki i fotografki, więc chyba sie przyłożą :) Taka mała niespodzianka na Dzien Mamy :)
Inni zdjęcia: :) nacka89cwaStolik acegJa patki91gd;) patki91gd100. patki91gdJa patki91gdJa patki91gd;) patki91gdJa nacka89cwa:) dorcia2700