Taaak, Borys ma fazę na diznozaury :) Nasze dzisiejsze zdobycze na pchlim targu to m.in. ten największy. Ogólnie szukałam krzeseł, niestety nie znalazłam dla mnie odpowiednich. Na zdjęciu nie widać nowej fryzury Borysa, którą wykonała w połowie mama a w polowie tata. W niektórych miejscach jest łysy (w tych, którymi zajmowała się mama), wygląda trochę jak huligan ale i tak jest dobrze :D Przynajmniej na dłuższy czas mamy spokój z goleniem głowy, którego Borys nie znosi. No i niestety wystąpiła u Borysa delikatna ciemieniucha, z którą trzeba zrobić porządęk, a przy krótkich włosach na pewno będzie wygodniej.
Do dzisiaj nie miałam pojęcia, że jest coś takiego jak m.in. H&M Home czy Zara Home! Chciałabym bardzo odwiedzić taki sklep, orientuje się ktoś, czy np. taki H&M jest we Wrocławiu?