życie jem jak milkę
Dodano: 13 SIERPNIA 2012
Ogólnie mam dreszcze do tej pory po koncercie, szczególnie teraz kiedy słucham i oglądam filmiki na youtube, m.in ten http://www.youtube.com/watch?v=EV_KIlPgOGs. Snoop porył i zrył morde też :D Nastawiłam się tak, że może być tyle ludzi i taki ścisk że nic nie zobaczę. I zajebistym zaskoczeniem dla mnie było to, że ogarnęliśmy sobie naprawdę niezłą miejscówke, w srodku tłumu, gdzie akustyka była najlepsza i naprawde niedaleko byliśmy od sceny (oczywiście moglismy być ciut blizej zeby zrobic lepsze zdjęcia ale naprawdę było dobrze :D). Do tego Snoop przyjechał z ekipą Dogg Pound, gdzie Krzysiek cały czas jeszcze w nysie marzył sobie powtarzając w kółko "Jakby przyjechał z Dogg Pound to juz by była w ogole masakra" no i była :D Były dwie tancerki, murzynka zahipnotyzowała mnie swoim tańcem do "La la la". Był starszy pan, który na zdjęciu stoi obok Snoop'a, który tanczył tak, ze za kazdym razem kiedy na niego patrzylam nie moglam przestac sie smiac :D Na bank był tez zjarany ale niezle sie tam bawił. No i w ogole dopiero pozniej Jojo mi powiedział ze to jest stary Snoop'a haha. Był Nasty Dog, który w pewnym momencie wyciągnął wielkiego, grubego kutasa który sięgał do ziemi i ciągle nim machał haha. No i sam Snoop, który rozwalal mnie niejednokrotnie, najbardziej wtedy kiedy pokazał serduszko jakiejs lasce i sie do niej cieszył, ja miałam byc pod samą sceną i do mnie miał tak robic haha!!! Niesamowite przezycie! Pojechał trochę za bardzo z komercyjnymi kawałkami, jak dla mnie mógł sobie oszczędzić California girls i Sweat a zagrac więcej West Coast'u. Bawilismy sie niezielmsko i tak tego wszystkiego nie jestem w stanie tutaj oddac...:) W kazdym bądź razie było niesamowicie, zrył mi sie trochę beret, do tego stopnia że Snoop mi się w nocy śnił haha. DOBREJ NOCY!
