Czasem trzeba dać przyjacielowi odejść...
Czasem trzeba zapomnieć o nim...
Czasem miłość zabija, a narkotyk leczy...
Czasem dusza ucieka przed śmiercią...
Czasem... czas... bezczas...
Juz dawno temu odszedłeś
Już dawno temu zapomniałam jak to jest uśmiechnąć się słysząc Twoje łzy
Już dawno temu zapomniałam jak wyglądasz
Już dawno temu wypłakałam wszystkie łzy
Wybacz mi przyjacielu
Już nie mogę tęsknić
Już nie mogę się obwiniać
Mam swoje życie
Chłód i cień
Już czas na sen
Zachód słońca żegna dzień...
I ścichł Twój szept
Twój wzrok też zgasł
Wokół tylko cisza...
Znów jest zmierzch
Bez gwiazd, wśród łez
Każda myśl to cierń.
Bo los z nas drwi,
Drwi z nas co dzień.
Gdzieś we mgle gubię drogi swe
Nie odnajdę się
A w tych snach Twoja śmierć, mój strach
Nie chcę dłużej tak, nie...
Mur bez bram
Ja tu, Ty tam gdzieś po drugiej stronie nieba
Pięć Twych zdjęć
I list, w nim wiersz
Ciebie nie ma...
Wciąż tak trwam z pustką sam na sam
Pośród wspomnień trwam...
Jak mam żyć?
Nie ma sensu nic,
Chcę do Ciebie iść...
Brnę we mgle gubię drogi swe
Nie odnajdę się
A w tych snach Twoja śmierć, mój strach
Nie chcę dłużej tak, nie...
Szymon Wydra & Carpe Diem- Bezczas
Inni zdjęcia: 2025.06.28 photographymagic... maxima24... maxima24;) patki91gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24