Bo dusza...

Pamietasz jak raz ci mówiłam że dusza kocha tylko raz? Dalej tak uważam, jednak czym jest dusza? Chyba tym czego tak bardzo pragniemy. Tym czego nie mamy i ukochaną osobą której nie możemy kochać. Dusza może odejść.

Wiesz że jak człowiek mówi, to zapomina połowę słów które miał powiedzieć. Dlatego piszę notkę.

Mamy różne życia, choć moja dusza tęskni. Ona zginęła z tamtym dniem który był zarazem szczęśliwy, ale i najczarniejszy ze wszystkich. Życzę ci odnalezienia Muzy, która sprawi żśe twoja sztuka bęzie jeszcze piękniejsza.

Nasze drogi idą gdzieś obok siebie, ale nie razem. Ty potrzebujesz kogoś cierpliwszego, a nie podobnego artysty, tak samo szurniętego i nierozgarniętego. Moja dusza jedną osobę pokochała, ale serce teraz kocha kogoś innego, tak jak i twoje.

Wesołych świąt... :*