U Sylwka.
Uzupełniając po pewnym czasie ten wpis pamiętam siebie siedzącą na mięciutkim fotelu i oglądającą ,,Dziewiąte wrota'' z Johnym Deppem .
Po powrocie do domu po poczęstunku uznałąm, że niedługo nadejdzie pora, by wybrać się na zakupy ubrań w rozmiarze M .W końcu kto w święta choć trochę nie przytył?
xD