FETA.
Eh,ja pierdolę.
Wczoraj spóźniłam się z aparatami na poloneza i mam przejebane u dyry.
Druga zażyczyła sobie na dziś zdjęcia,a że ich nie miałam,to musiałam do niej zaginać gadać.
O dziwo pamiętała moje imię bezproblemowo!Szok.
Czyżbym była w szkole aż tak znana?
Wracam za jakieś 2 godziny.
Tylko obserwowani przez użytkownika lightium
mogą komentować na tym fotoblogu.