Czesto słyszę slowa 'Mrowka Ty wariatko, badz szaleńcu'. Cóż przedstawię Wam dwóch niezwykłych ludzi, którzy w pewnym sensie kształtują nasza historię. Pierwszym jest Adolf Wőlfli, ktory przez schizofrenię malował przepiękne obrazy i byl pisarzem, drugim zaś jest Vincenty van Gogha, ten artysta mial zaburzenia psychiczne. Wiec choroby takie sa nie zwykle. Dają tym ludziom tyle niewyklej zdolności twórczej...tylko, że ludzie nie rozumieją. Nie chca. Dlatego to co INNE jest zawsze złe, obce, niebezpieczne. Ale pytanie dlaczego? Bo nie znane? Chyba czlowiek jest tak żądny wiedzy?! Czasy sie zmieniają, ja też...Amen.