zastanawiam sie co ma sens? wiecznie tylko szkola, dom, miasto itd
czy warto wierzyc w przeznaczenie? skonczylo sie cos zeby zaczelo sie cos nowego? tak mam to sobie tlumaczyc?
wiecznie czekam. czekam az przestane wspominac i mylic wszystkie imiona z jednym.
nie chce zapomniec, chce przestac juz myslec o Tobie.
Tak naprawde nie jestesmy dla nikogo przeznaczeni. To tylko wymowka, kiedy nam sie nie ulozy szukamy kolejnej ofiary wmawiajac sobie, ze poprzedni to nie byl ten jedyny.